TROSZKĘ POEZJI NA ROZLUŹNIENIE:)
"POCZUCIE WARTOŚCI"

rośnie wraz z niemocą
pędzi szybko, między bramą uczuć
zamyka przestrzeń w ubogą ciszę
a radość gdzieś gaśnie by znów powrócić

hałas nieśmiertelny budzi się na nowo
jakby silna wola była tylko śladem
słowa przykre  z serc niegodziwych 
utkały obraz z przeklętej niemocy
a wartość, poczucie ego gdzieś zanika


pora zakończyć tą niepewną ciszę
wzbić się poza głos serca


jedynie spokój Nas obroni
a siła woli od złego uchroni...



"LECĘ W PRZESTWORZA"

nikt mnie nie zatrzyma
będę biegł stale 
zamknę oczy, podniosę głowę
pocieszę się jednym  słowem


usłyszę głos jeden na znak zgody
poczuję dotyk delikatny co mnie wzruszy
i dogłębnie mój umysł niespokojny poruszy

cały czas biegnę, jakbym kogoś gonił
niczego nie pragnę, ni poczucia siebie
jestem jak duch- obecny wszędzie
niczego już nie czując, nawet radości siły

myśląc o bycie w świecie niezrozumiałym
znajduję swój cel, siłę w ciele wspaniałym

jaka melodia gra na emocji strunach
ten tylko to wie, kto przeżył coś w życiu
bo niewiedząc, nieznając niczego
nie dojdzie się do granic sensu życia całego...



"NAGLE..."

skończyło się wszystko


zło tak bolesne, niemożność zmiany
a w powietrzu unosi się zapach różany
przez wielu z Nas już dawno zapomniany


całość w pyłek kwiatowy się zamienia
a to ludzką duszę w rozkosz poczciwą wpędza
siła woli, radość istnienia
złe emocje z umysłu odpędza

wszystko się skończyło, choć tak długo trwało

Nasze serca z cieprienia prawie rozerwało
całe szczęście  nic się nie stało
choć łez wylanych w nocy było niemało

stanęliśmy ponad możliwości szczyty
krzykliwy głos już Nas nie zrani
teraz będziemy mieć płaszcz ze wspomnień uszyty
a siła woli Nasze dusze i serca ocali



"GDY ŚPISZ"

nie czujesz lęku, ni smutku
choć sny potrafią być koszmarem
niepokój pod osłoną nocy ukryty
jest jakby złym czarem

silna wola nie mając znaczenia
w snów kajdany się zamyka
więzi emocje, które szepcą głośno
słysząc krzyk w śnie otwierasz oczy 
skórę potem masz oblaną
kończy się noc męcząca
 a Ty witasz się znów z cierpienia bramą...



"BIAŁY KOŃ"

jedzie między miast nazwami
podnosi swój łeb w górę
a na jego grzbiecie- chłopiec młody

melodię znaną słychać z daleka
już nikt jej nie nuci, a życie ucieka

o czym koń myśli gdy biegnie donikąd?
czy podoła on drodze powstałej ze wspomnień?

nagle koń zasypia w połowie swej drogi
uczucia wraz ze snem gasną, cichnie melodia tak znana


nikt nie zna dnia ni godziny mocy
cisza, bądź hałas w niepewność wciąga
gdy nie ma się siły, nie znajduje pomocy
zwierzę, bądź człowiek swym nosem pociąga
łzy radości czy smutku z emocjami połączone
będą na zawsze w Nas samych zakotwiczone

"DLACZEGO MY?"

trudząc się swym lękiem okrutnym
przed światem obszernym się chowamy
daleko poza granice słów markotnych
swą wędrówkę pozorów ciągle zaczynamy

sens w Nas zastygły, jakby poległy w walce
ujawnia krajobraz myśli ponurych
wziętych z dna serca- natury!

mówiąc "tak" przez mgłę widząc siebie
czujemy nicość, która swe lądy zatacza
mówiąc "nie" uświadamiamy się w niebycie

świat jest tak piękny, tylko umysł nie widzi tego
usuwamy ze swej pamięci dobro z życia całego
później dziwiąc się ze Nasz żywot ubogi
szukamy wyjścia,właściwej drogi

kończy się zła aura, która  tak wnętrze pali
teraz jest w Nas siła a ktoś inny ją chwali
nic już nie jest w stanie Nas przekonać
ze napływu złych myśli nie można pokonać

"MAŁY KWIATEK"

na znak powitania chwil radosnych
pędzących szybko
różyczka biała swą koronę pochyla
by zamknąć w swym wnętrzu co złe-wszystko

Ile niechęci kryje się w białych płatkach
to wie jedynie ten kwiatek
co obdarowuje serce utęsknione i  spragnione woli

nic nie buduje tak mocno więzi z naturą
jak  malutka roślinka ze swym kielichem bogatym
człowiek choć smutny pocieszy się wonią
dobre chwile powrócą i  lęk Nam ukoją....


"MAŁA LALKA"

do snu mnie niegdyś  kojąc
opuszczona, samotna gdzieś w kącie stojąc
uśmiecha się swymi sztucznymi ustami
ozdobiona cudnymi, koronkowymi rzeczami
 
gdy ją tuliłem do siebie zlękniony
pustka gdzieś gasła,byłem uszczęśliwiony
 
teraz mnie samego tęsknota goni
za życiem stabilnym, bez krzyku toni
wyrzuty sumienia, strach przed myślami swymi
otula me zmysły jakby stały się martwymi
 
laleczko ma kochana! 
tęsknię za Tobą okrutnie!
niechaj Cię wezmę  w swe ręce w swych snach!
 
obudzę się i siła chęci przybędzie
nawet takiemu jak ja życiowemu przybłędzie!




"FILM"
  •  

    oglądając  czyjeś  wzruszenia

    zamknięte  pod  postacią  gry  uczuć

    chwile  ulotne  ogrom marzenia-

    daje  się  to   odczuć

     

    cisza  nastała  w  kamiennym  bloku

    usta  na  białym  papierze  się  połączyły

    nie  dało  to   znaczącego  uroku

    tylko tyle  że  swój  wyraz  subtelnie  zmieniły

     

    czegoś  mi  brakuje  albo    nie  dowidzę

    humor  przeplatający  się  z  faktycznym  niebytem

    kreacja  postaci,  choć  się  ich  nie  wstydzę

    nie  jest  najlepszym  popytem

     

    ekran   już  zgasł  a  ludzkość  odeszła  skupiona

    nie  mam  już  czego  oglądać

    moja  dusza  -   upokorzona!

 
NASZE EMOCJE
 
Serdecznie zapraszam na moją stronę, gdzie mowa o Naszych emocjach, zarówno pozytywnych jak i negatywnych.
Może razem postaramy się zwalczyć problemy z którymi się borykamy? Tę stronę kieruję przede wszystkim do tych, którzy chociaż raz w swoim życiu przeżyli kryzys psychotyczny a nie potrafią się uzewnętrznić....
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja